To była jedna z wielu chwil, kiedy żałowałam swojego wyjazdu. Mogłam spędzić ten czas w pobliżu niego, a nie płacząc nad Irwell.
- I co teraz z nami będzie? - Spytałam cicho i mocniej wtuliłam się w umięśnione ciało mężczyzny.
Czułam ciepło bijące od niego. Styles bawił się moimi palcami od prawej dłoni, obejmując mnie swoim ramieniem jednocześnie. Miałam wrażenie, jakbyśmy byli sami na tym świecie. Czas stanął w miejscu i dał nad w końcu możliwość delektowaniem się sobą. Jakby na dole nie było żadnej imprezy. Tylko ja i on. I nasza miłość.
- Jestem gotowy w każdej chwili zerwać dla Ciebie z Isabel. - Mruknął.
Spodobała mi się ta wizja. Dość ciągłego ukrywania. Cały świat wie o nas. Nie chcę znów brać udział w jakimś pieprzonym romansie. Może wyrosłam z takich rzeczy, nie wiem. Wiem, że chcę mieć Harry'ego tylko dla siebie.
Z drugiej strony przeraża mnie wizja opowiedzenia o naszej przeszłości mojej mamie. Boję się, że mnie znienawidzi. Nie obchodzi mnie, czy wyrzuci mnie z domu, oczerni przed całą rodziną albo co tam wymyśli. Nie chcę aby mnie znienawidziła. Chcę aby cieszyła się moim szczęściem. Aby była na moim ślubie, radowała się z mojego przyszłego macierzyństwa. Nie ważne czy z Hazzą, ważne aby mnie wspierała. A teraz, ja po prostu nie mam pojęcia co mogę się po niej spodziewać.
- Ale nie chcę zostawić Cię samą z Isabel. Chcę przy tobie być, a będąc w trasie nie dam rady. - Usłyszałam jego zmartwiony głos, a ja poczułam jakby ktoś wylał na mnie wiadro lodowatej wody.
Oderwałam się od chłopaka i usiadłam po turecku na przeciwko niego, jeszcze bardziej otulając się kołdrą. Odgarnęłam trochę roztrzepane włosy za ramię i spojrzałam wyczekująco na partnera.
- O czym ty mówisz? - Szepnęłam.
Widziałam zakłopotanie na jego twarzy. Zaczął nerwowo odwracać wzrok i poprawiać fryzurę. Swoją drogą, słodko wygląda jak się denerwuje.
- Wyjeżdżam w trasę koncertową za półtorej tygodnia. - Powiedział z prędkością światła, tak, że prawie nie usłyszałam.
Zabolały mnie jego słowa. Nie dlatego, że mi nic nie powiedział. Ponieważ, ledwo go zyskałam, a już będę musiała się z nim rozstać na...no właśnie.
- Ile? - Zapytałam głosem wypranym z jakichkolwiek uczuć.
- Dwa tygodnie i mam już pierwszą trzydniową przerwę, wiec wrócę do Londynu, ni-
- Ile? - Zaznaczyłam wypowiedziane słowo, tym samym przerywając mu.
Kędzierzawy wziął głęboki wdech i spojrzał mi w oczy. Jego tęczówki mówiły Spokojnie, wszystko będzie dobrze. Musi być. tak przekonująco, że aż sama na sekundę uwierzyłam i kącik moim ust podniósł się ku górze.
- Sześć miesięcy. - Miałam wrażenie, że każdy z osobna wyraz wbija pojedyncze ostrze w wybraną połowę serca. Serca, które wciąż jest złamane i tylko miłość może je naprawić.
Jego mocne ramiona objęły moje kruche ciało i przycisnęły do swojego torsu. Wtuliłam twarz w jego klatkę piersiową i napawałam się jego zapachem ciała. Puki mogłam. Najpierw ja go opuściłam na pół roku, teraz on to robi. To była jedna z wielu chwil, kiedy żałowałam swojego wyjazdu. Mogłam spędzić ten czas w pobliżu niego, a nie płacząc nad Irwell. Ale wiem, że nie mogę mu mieć niczego za złe. To jego praca. Praca, którą kocha. Sama byłam directioner, która marzyła aby spotkać swoich idoli. A oni jadą spełniać marzenia swoich fanek.
- Kocham Cię. - Szepnął w moje włosy i pocałował mnie w czubek głowy.
- Ja Ciebie też kocham Harry...
~*~
Zeszliśmy na dół i podeszliśmy do stolika, gdzie siedzieli nasi przyjaciele. Zayn całował się z Perrie, moja mama była tak spita, że nie reagowała i nie wiedziała co się w okół niej dzieje; Niall jadł kanapkę a Louis (który był nadzwyczaj trzeźwy) rozmawiał z Eleanor. Usiedliśmy jak gdyby nigdy nic koło siebie, a ja w tym momencie zdałam sobie sprawę, że brakuję Liam'a i Danielle. Po chwili ujrzałam ich tańczących na parkiecie i mały uśmiech wpłynął na moją twarz.
- Co robiliście? - Spytał zadziornie Tomlinson za co dostał po głowie od swojej dziewczyny.
Eleanor uśmiechnęła się przepraszająco, co wyglądało komicznie. Sięgnęłam po bodajże moją szklankę z drinkiem i upiłam mały łyk.
- Nie twoja sprawa durniu. - Warknął Harry, co w pędziło najstarszego z zespołu w śmiech.
- Harry... - Mruknęła moja rodzicielka i przysunęła się do Styles'a. - Dlaczego mnie zostawiłeś? - Zapytała typowo pijackim głosem.
Mężczyzna zaśmiał się nerwowo i już chciał coś powiedzieć, lecz uniemożliwiły mu to usta mojej mamy na jego. Automatycznie odwróciłam wzrok, tym samym spotykając się z pokrzepiającym uśmiechem ze strony Niall'a. Blondyn wstał i usiadł po mojej lewej stronie. Objął jednym ramieniem moje i przycisnął do siebie.
- Będzie dobrze mała. Tyle wytrzymałaś, to i teraz dasz rade. - Mruknął pokrzepiająco.
Nie wiedziałam czy nadal trwają w pocałunku, czy może chłopak z burzą loków na głowie przygląda się mi. Nie chciałam sprawdzać, ponieważ bałam się, że spotkam się z nieprzyjemnym rozczarowaniem.
Przełamałam się jednak i oderwałam moje ciało od Horan'a. Przygryzłam wargę, a moja głowa odwróciła się w kierunku pary narzeczonych. Miłe zaskoczenie wymalowało się na mojej twarzy, kiedy zobaczyłam, że moja rodzicielka leży oparta o drugi bok kanapy, a sam Harry przygląda mi się badawczo. W momencie, w którym nasze oczy się spotkały, kąciki jego ust podniosły się niemrawo ku górze. Wyciągnął swoją dłoń w moją stronę, a ja zrobiłam zdezorientowaną minę.
- Zatańczysz ze mną ostatni raz tego wieczoru? - Zadał pytanie szarmanckim głosem, a ja wytężyłam słuch aby zorientować się, jaka piosenka teraz leci.
~muzyka~
Szeroki uśmiech wstąpił na moją twarz i pewnie chwyciłam dłoń Kędzierzawego. Wolnym krokiem dotarliśmy w wybrane miejsce i stanęliśmy do siebie przodem. Styles przyciągnął mnie do siebie, a ja położyłam swoje dłonie na jego karku i spojrzałam z zaufaniem w jego zielone tęczówki.
Near, far, wherever you are
I believe that the heart does go on.
Once more you open the door
And you're here, in my heart and
My heart will go on and on...
Delikatnie poruszaliśmy się w rytm muzyki między innymi parami. Czułam się bezpiecznie w jego ramionach. I choć jestem święcie przekonana, że nie umiem tańczyć, przy nim nie przejmowałam się tym, ponieważ wszystko wydawało się inne. Patrzyłam na świat przez pryzmat szczęścia.
You're here, there's nothing I fear
And I know that my heart will go on.
We'll stay forever this way
You are safe in my heart and
My heart will go on and on...
Nie wyobrażam sobie, co by było gdybym go nigdy nie spotkała. Nie potrafię siebie wyobrazić przy boku jakiegoś innego mężczyzny.
A może tak miało być? Może ja miałam tyle cierpieć aby w końcu zaznać szczęścia? Może Bóg tak to zaplanował i teraz chcę mi wszystko wynagrodzić? Moim szczęściem - Harry'm. Tak, Harry jest zdecydowanie moją definicją szczęścia.
Kiedy rozbrzmiały ostatnie nuty piosenki, najmocniej jak umiałam wtuliłam się w mężczyznę. On z kolei pogłaskał mnie po głowie i również objął. Nie wiem, ile tak trwaliśmy. Jak dla mnie mogliśmy wieczność.
~*~
Witajcie! Wiem, flaki z olejem - to ten rozdział ale nie mogłam do niczego więcej się zmusić. Tak więc, nie bijcie! Cieszę się, że podobał Wam się ostatni rozdział (a ti ti ti zboczeńce) i dziękuje za tyle komentarzy :)
Założyłam bloga z Martą! Mam nadzieję, że wpadniecie! ♥
Komentarz od osoby, która przeczytała rozdział = pokrzepiający, mocny kop w tyłek!
Kocham Was ♥
~Andżelika
Super czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńFlaki z olejem? Gdzie? Bo nie widzę. Tak strasznie przykro mi się zrobiło, jak Harry powiedział o trasie. Ale tak musi być. Niestety. Przecież będą się widzieli raz ja jakiś czas. Muszą. A co do piosenki.. nie uwierzysz. Ostatnim razem gdy słuchałam natarczywie I will always love you, piosenka pojawiła się w rozdziale. Dzisiaj słuchałam Celine Dion - My heart will go on i co? Piosenki pojawiła się w rozdziale. Fajny zbieg okolicznośći. Najlepsze, że jak słuchałam to szłam parkingiem, patrzę a tu w samochodzie jakaś para się pieprzy xDD Aż telefon mi spadł i się na trzy części rozwalił xd. I najgorsze, jak Alex musi patrzeć na całującą się Isabel. No uhg :C Kiedy to minie? Ale jak zrobić tak, by żadne nie ucierpiało? :C W ogóle się tak da? Pomyślmy czysto filozoficznie - Alex jest z Harrym - Isabel cierpi. Isabel jest z Harrym - Alex cierpi. Harry nie jest z żadną - obydwie cierpią. No i jak to zrobić? ;___; Nie wiem, oni chyba sami też nie wiedzą..
OdpowiedzUsuńTrzymaj się miśku, weny ♥
taki uczuciowy, ale bardzo fajny (:
OdpowiedzUsuńhttp://you-are-carrying-changes.blogspot.com/
Pierwsza ??!!! Jakie flaki z olejem??!! Rewelacja. Szkodaze Harry wyjezdza...moze wezmie Alex za soba :** i bd mieli male Hazziatka <3 fantazja mnie ponisi. Sorry
OdpowiedzUsuńjejku śpwieta piosenka też super dobrana szkoda mi będzie jak będziesz go kończyć tego całego bloga mogę czytać po 10 razy jest na prawdę świetny i życzę żebyś miała wenę
OdpowiedzUsuńŚwietnie, wspaniale, cudownie..!!!!! Co za miła niespodzianka, że dodałaś wcześniej :D Oby tak dalej i życzę ci weny, i odpoczynku od natarczywych czytelników. <3
OdpowiedzUsuńAwwww.
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział.
Ale co Alex zrobi jak Harry wyjedzie w trase aż na sześć miesięcy, przecież to tyle czasu!!!
Biedna :(
Pozdrawiam i życzę weny :***
Olcia :D
Pierwsza ??!!! Jakie flaki z olejem??!! Rewelacja. Szkodaze Harry wyjezdza...moze wezmie Alex za soba :** i bd mieli male Hazziatka <3 fantazja mnie ponisi. Sorry
OdpowiedzUsuńZajebisty rozdział :) Zresztą jak zawsze ;p polecam też swojego bloga o One Direction http://wszystkoodpocztaku.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńCo ty wygadujesz?! C U D O W N Y<3 Uwielbiam cię za to, że dodałaś wcześniej.Czekam z niecierpliwością na następny ;)
OdpowiedzUsuńBoski odcinek! <33
OdpowiedzUsuńOj. Hazziątko wyjeżdża.. :(
Niech szybko wraca! :D
Czekam na NN ;**
.Kamila. <333
TYLKO NIE ŻADNE FLAKI Z OLEJEM, BO WSZYSCY STRZELIMY NA CIEBIE FOCHA I NIE BĘDZIESZ MIAŁA KOMENTARZY! ZABRANIAM CI TAK MÓWIĆ :C
OdpowiedzUsuńPrzez Ciebie się poryczałam czytając ostatnią scenę i słuchając tej piosenki. Nawet nie wiesz jakie ona wywiera we mnie emocje. Czułam się jakbym oglądała jakiś film, który może bez problemu dorównać "Titanicowi" (mam tu na myśli Twoje opowiadanie). Przez to jest to dla mnie najlepszy, najukochańszy, najsmutniejszy rozdział jaki czytałam po wsze czasy! ♥
KOCHAM CIĘ DZIEWCZYNO ♥
x
Jezuuuu, jak ja kocham to opowiadanie <333333 DAWAJ NASTĘPNY ROZDZIAŁ JUŻ! <3
OdpowiedzUsuńczemu takie krótkie :CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCC boże uwielbiam, wwspaniały, cudowny, i wg oszołamiający !!!
OdpowiedzUsuńŻe to niby flaki z olejem? Ty chyba sobie żartujesz ! <3 Aż łezka mi się w oku zakręciła :)). Masz talent dziewczyno !
OdpowiedzUsuńsłooodkie :D
OdpowiedzUsuńnic się nie dzieje, ale bardzo emocjonalne :D
you-are-mine-i-am-yours.blogspot.com
Co ty gadasz?! Rozdział świetny, jak zawsze! <3 / Kl
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudowny <3 Pod koniec się popłakałam, bo mądra ja musiałam sobie puścić tą piosenkę -.- Nawet nie wiesz jaki miałam zaciesz na ryjku, gdy zobaczyłam, że dodałaś rozdział ;) Dużo weny xx
OdpowiedzUsuńRozmarzyłam się dziewczyno *.*
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam ten rozdział chyba z 3 razy i za każdym razem się uśmiecham :)
Jest taki bajkowy a zarazem realistyczny, brawo :D
JAKIE FLAKI Z OLEJEM???
OdpowiedzUsuńRozdział boski, zresztą jak każdy ;D
Kocham to opowiadanie ;)
♥.♥
OdpowiedzUsuńBoskiiiii kochana <3 jezu ale krotki, ale swietny <33 kocham cie . /Ewa <33333
OdpowiedzUsuńCUDO!!!! :3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://little-things-opowiadanie-o-1d.blogspot.com/
Żadne flaki z olejem! To było cudowne. Włączyłam sobie piosenkę i czytałam i miałam łzy w oczach. Bardzo mnie wzruszyło to. Cieszę się, że Harry i Alex się odnaleźli. Szkoda, że on teraz wyjeżdża w trasę. No i jest jeszcze problem Isabel, ale wierzę, że wszystko to jakoś wymyślisz i rozwiążesz :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać kolejnej części ;*
Świetny. :3
OdpowiedzUsuńJakie flaki ? Ja tu normalnie padam z zachwytu :D Cudowny :D Czekam na nastepny :3 ( @gabka17 )
OdpowiedzUsuńZajebisty <3 Masz tego kopa w tyłek ;* Tylko czemu taaaki króciutki? ;*** Jesteś moją idolką, czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńtaak, jak w telenoweli brazilijskiej/meksykańskiej, ale pieknej telenoweli <3
OdpowiedzUsuńKlaudia Citylondon
jej *-*
OdpowiedzUsuńnie mogę doczekać się kolejnego <3
Wprawiasz mnie w kompleksy dziewczyno! Ty tak zajebiście piszesz!
Ciekawa jestem jak to sie wszystko dalej potoczy.
A tekst z telenowelą. MEGA!:D Dojebałaś :D
Pozdrawiam Rons<3
Krótki, ale zajebisty - ważne, że w ogóle coś napisałaś :) xx
OdpowiedzUsuńJak to ostatni ? Cży ja coś źle przeczytałam czy co ? Obstawiam,że tak - nie potrafilabym żyć bez tego bloga <3333 Rozdział mega zayebisty ;* Nie wiem co ty gadasz, że nudny ;o
OdpowiedzUsuńCzekam na NN ;* Wenyyy <333333
Jaki ostatni rozdział ? Czy ja coś źle przeczytałam czy co ? Obstawiam, że tak - nie potrafilabym żyć bez tego bloga <3333 Nie wiem co ty gadasz że nudny ten rozdział ;o Jest zayebisty ! *w*
OdpowiedzUsuńWenyyy <333333333333333333
Aww jaki słodki - rzygam tęczą normalnie *.* :D
OdpowiedzUsuńGenialny rozdział i z niecierpliwością czekam na nn ! <3
onlyyouharrystyles.blogspot.com
popłakałam sie ;< czekam na nowy <3
OdpowiedzUsuńjejć , uroooczy <3
OdpowiedzUsuńsłodziusi... pisz, pisz dalej bo za chwilę moja przyjaciółka oszaleje !
OdpowiedzUsuńFlaki z olejem.? To jest zajebiste dziewuszko :* zresztą tak jak i tw wszystkie rozdziały :D
OdpowiedzUsuńgdzie tam flaki z olejem, każdy z rozdziałów ma coś w sobie :D
OdpowiedzUsuńŚliiiiiczny. Normalnie płakałam. Czekam na następny.
OdpowiedzUsuńWhiteChocolate
Boski !! Czekam na kolejny. Jestes swietna :)
OdpowiedzUsuńCudowne :D
OdpowiedzUsuńMiał być w środę a tu niespodzianka i jest dzisiaj ♥
Aww suuper ;P
Zapraszam do siebie :)
http://nicole-and-onedirection.blogspot.com
O boże ale to ROMANTYCZNE!! Tak bardzo się cieszę ich szczęściem.
OdpowiedzUsuń@CheshireCat0102
Aaa! Świetne. Dodałaś wcześniej, to ekstra! Liczę, że następny też niedługo będzie. Kurczę, ok jadą, ale co z Alex? Może ją wezmą? Proszę, niech ją wezmą :) Dziwi mnie reakcja Niall'a np. w poprzednim rozdziale. Przynajmniej wyda mi się, że jest dziwna ;) To takie słodkie. Kocham tą piosenkę, super! :D
OdpowiedzUsuńhttp://faster-than-boy.blogspot.com/
aaaaaaa świetny rozdział . Czekam na następny.Już się nie mogę doczekać :)
OdpowiedzUsuńhttp://koffyou.blogspot.com/
Gratulacje.! Zostałaś nominowana do Libster Award.! Zapraszam http://oliwia90z.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńCO.?! JAKI OSTATNI.?!?!
OdpowiedzUsuńJezu. *o*
Kocham cię. ! <3
Po prostu Ubóstwiam. <3 Rozdział cudowny. ;*
Jeju. ;( Weź zrób tak żeby Harry zabrał Alex ze sobą. ! Fajnooo by było. ;D
Czekam na next.! ^o^/ Martynaa. ;33 <3
KOCHAM !!! <3 i jeszcze ta piosenka . za każdym razem jak ją słyszę to chce mi się płakać bo przypomina mi się Titanic ;'( . rozdział jest cudowny i cieszę się że tak to się toczy mam nadzieję że Harry zerwie z Isabel a ona zrozumie jego i Alex i będzie cieszyła się ich szczęściem . na ale o czym ja mówię pewnie będzie całkiem inaczej xD no ale przecież jakby wszystko układało się po naszej myśli to byłoby nudno ;) tak że pisz dalej i mam nadzieję że dalsze rozdziały będą tak dobre jak do tej pory ;)
OdpowiedzUsuńsuper *-*
OdpowiedzUsuńświetny jak zawsze :D
OdpowiedzUsuńZawsze przy tej piosence mam łzy w oczach ;) Teraz też bez tego się nie obeszło :)) ale i tak ją kocham taj jak CIEBIE (chociaż Cie nie znam ).
OdpowiedzUsuńCo do rozdziłu to ŚWIETNY, GENIALNY, NIESAMOWITY. <3
Aż brak słów żeby go opisać :)Normalnie cud, miód malina!! <33 Pozdrawiam :))
Jezuuu !! BARK MI SLOW !!! Jestes niesamowita !!!
OdpowiedzUsuńGENIALNY ! Czekam na więcej :*
OdpowiedzUsuńFlaki z olejem? Serio? Jakoś nigdzie nie mogę ich zauważyć. Rozdział jak zwykle MEGA, tylko szkoda że on wyjeżdża. Alex jedzie z nim prawda? I rzuci Isabel prawda? I będzie jeszcze jedna część prawda? Prawda???
OdpowiedzUsuńBłagam powiedz że tak!
jesteś geeniaalnaa <3
OdpowiedzUsuńTen rozdział jest po prostu świetny. Jestem ciekawa jak się rozwiąże to z Isabel:****
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Liebster Award :))
OdpowiedzUsuńPS. Rozdział genialny i nie mogę się już doczekać następnego ;*
fajny rozdziałik pisz pisz czekam
OdpowiedzUsuńCześć! :) Chciałam Cię serdecznie zaprosić na http://your-kiss-unmissable.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń'' Czekam na nasze chwile z zapartym tchem. Odliczam dni, trzymam kciuki. Twoje słowa o przyszłości sprawiają, że się rozpływam. I wiem. Wiem, że nikt lepszy nie mógł mnie w życiu spotkać. A gdy zamknę oczy, to wydaje mi się że to już, już..''
Pięknie proszę i pozostawienie po sobie komentarza, i jeśli blog Ci się spodoba - dodanie się do obserwatorów :)
Pozdrawiam x
Uważam, że masz ogromny talent do pisania. Rozdziały czyta się z zapartym tchem i ja osobiście zaglądam codziennie, aby sprawdzić, czy czegoś nie dodałaś :)
OdpowiedzUsuńOsobiście, mam ogromny sentyment do Alex ;p
no i...
Zostałaś nominowana do Libster Award :)
Więcej informacji znajdziesz na dear-friend-xx.blogspot.com/p/libster-award.html
Jaki znowu flaki z olejem?! Rozdział jest genialny, nie waż się myśleć inaczej! ;)
OdpowiedzUsuńBędę czekała na kolejny z niecierpliwością, czyli jak zawsze <33
Dodawaj szybko kolejny rozdział bo ja się już doczekać nie moge<333
OdpowiedzUsuńKocham cię po prostu za to jak świetnie piszesz<33333333333
OdpowiedzUsuń<3333333
OdpowiedzUsuńfajne, chociaż nic takiego ciekawego się tam nie działo.;>
OdpowiedzUsuńjesteś ZAJEBISTA powinnaś wydać książkę:*********
OdpowiedzUsuńz niecierpliwością czekam na kolejny rozdział:)**
OdpowiedzUsuńjak to są flaki z olejem, to ja chyba jednak polubię flaczki xd (a musisz wiedzieć, że ich nie cierpię ;p)
OdpowiedzUsuńrozdział jest po prostu świetny, taka mała chwila wytchnienia i szczęścia od tego zamętu panującego w ich życiu ;) z niecierpliwością (czyli tak jak zwykle) czekam na kolejny rozdział :D
zuzek2 :)
W-S-P-A-N-I-A-Ł-Y!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńC-U-D-O-W-N-Y!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
N-A-J-L-E-P-S-Z-Y!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
DLACZEGO!? DLACZEGO DLACZEGO! DLACZEGO trafiłam dopiero wczoraj na tego wspaniałego bloga? potrafisz mi odpowiedzieć ? bo ja tego nie rozumiem. DZIEKUJE CI MÓJ PRZYPADKU! jejku to opowiadanie jest tak wspaniałe ! jedno z najlepszych jakie czytałam! nie komentowałam wcześniejszych rozdziałów bo byłam w takim transie czytania, że sobie nie wyobrażasz ! zaczęłam wczoraj i nie mogę się otrząsnąć ! poszłam do szkoły i marzyłam, żeby wrócić i czytać dalej. Opowiadałam nawet koleżanką o tym opowiadaniu,a one z uwagą słuchały (19 lat - pojebana O.O) no ale w każdym razie jest tak cudowne, że nie mam słów. Piszesz w tak cudowny sposób ! wtedy kiedy jest śmieszne - momentalnie pojawia się uśmiech na twarzy, kiedy jest poważnie - czytam bez zatrzymania z ciekawością co dalej, kiedy jest smutno - płaczesz (tak jak ja na tym rozdziale, płakałam okropnie, KOCHAM CIE ZA TEN PRZEBIEG AKCJI, serio kocham kocham <3), kiedy jest romantycznie - rozpływam się i krzyczę na cały dom jak idiotka. Już moja mama się pewnie zastanawia czy ze mną wszystko w porządku :D w każdym razie ten rozdział jest na prawdę świetny i nie umiem powiedzieć czy najlepszy, bo każdy rozdział jest idealny, ale na pewno jeden z tych najbardziej wzruszających i powalających na kolana! huuu rozpisałam się, ale jeśli chodzi konkretnie o ten rozdział tooo Issabel wkurza mnie do granic możliwości, w sumie nie ma za co bo nie wie co się dzieje, ale zacznijmy od tego, że chyba jej zryło mózg, że wzięła się za faceta 2 lata starsza od swojej córki, ale chwala jej za to bo inaczej Alex i Styles by się nie poznali więc jestem na TAK!. widać że tak ich do siebie ciągnie, że aż niemożliwe. Są dla siebie stworzeni absolutnie. Najbardziej tu odpowiada mi Lou, taki słodziaczek, który chcę dla nich jak najlepiej i widać, że zrobi wszystko. + WIELKI BENG. powiedzieli, żę się kochają ! czekałam na to od początku opowiadania i proszę. JESTEM SZCZĘŚLIWA serio :D jestem okropnie ciekawa co będzie dalej i jak to się potoczy i czy w końcu powie matce co się dzieje. KOCHAM TO OPOWIADANIE I NAJLEPIEJ NIE KOŃCZ GO NIGDY ! czekam z ogroooomną niecierpliowścią na kolejny rozdział ! (bo troche się załamałam jak czytałam w moim transie, zjechałam na dół a tu brak szarego napisu : Nowszy post :o) no ale kiedyś musiałam na to trafić. W każdym razie życzę weny i trzymam kciuki! nawet nie musisz mnie informować, bo już jestem w czołówce ulubieńców na moim blogu i sama będę tu wpadać codziennie by sprawdzić czy jest coś nowego. Dobra kończę bo pewnie maaaaksymalnie Cię zmęczyłam :d czekam czekam, buziaczki kochana :* //
OdpowiedzUsuńwishmeyourself.blogspot.com
Czytam, czytam i czytam i muszę Ci powiedzieć, że jesteś wspaniała. Nigdy nie spotkałam się z tak cudnym opowiadaniem. Pisz dalej, czekam z niecierpliwością na kolejne części. Mam nadzieję, że odwiedzisz mój blog i zostawisz szczery komentarz :)
OdpowiedzUsuńhttp://quest-for-lovee.blogspot.com/
Zajebisty jak zawsze a kiedy nastepny ???
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ;*** jak zawsze zresztą ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie <3
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNIECH MATKA SIĘ DOWIEEE *.*
OdpowiedzUsuńkocham tego bloga
Jezu Chryste na rowerku, ja tego nie skomentowałam! Co za wstyd ;_;. Wybacz mi dziecko drogie ;* A że jesteś genialna, to już wiesz ♥
OdpowiedzUsuńJakie flaki z olejem ?! Świetny rozdział! ;d Już nie mogę się następnego doczekać :*
OdpowiedzUsuńJezu! Dziewczyno jesteś genialna! Kocham to opowiadanie i nie mogę już się doczekać kolejnego rozdziału!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:http://do-not-forget-you.blogspot.com/
Pozdrawiam - Ivy. ;)
Właśnie został opublikowany kolejny rozdział mojego opowiadania na blogu:
OdpowiedzUsuńhttp://story-of-my-life-with-one-direction.blogspot.com/
Serdecznie zapraszam < 3
+ Co do Twojego bloga to jest na prawdę cudowny i z niecierpliwością czekam na next < 3
Bosko jak zwykle ! Czekam na następny! Proszę dodaj szybko ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam, jest już następna część. ♥
http://love-is-escape.blogspot.com/
to jest genialne<3 nie mogę doczekać się następnego:)
OdpowiedzUsuńdaj w końcu następny rozdział no :C
OdpowiedzUsuńSuperrrrr genialny nie do opisania <333 czekam na next mam nadzieję że szybko to opowiadanie jest niesamowite !!!! oraz chciałam Cię /was powiadomić że zostałaś/yście nominowane do Liebset Awards :* więcej informacji tutaj ::: http://opowiadania-onedirectiono.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział, jak zawsze z resztą ! ;D
OdpowiedzUsuńNie chciałabyś może zrobić zakłdki ''pytania do bohaterów'' ? Byłoby fajnie ;) Czekam na następny rozdział <3
CZEKAM NA NASTĘPNY ROZDZIAŁ ^^
OdpowiedzUsuńKIE ROZDZIAŁ NAPISZESZ NASTĘPNY ROZDZIAŁ BO NIE MOGĘ SIĘ JUŻ DOCZEKAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZnów genialny rozdział ♥
OdpowiedzUsuńGenialny! Jak wszystkie zresztą. Przecztałam od początku i stwierdzam, że masz ogromny talent. Piszesz genialnie a każdy rodzial jest świetny! Mam nadzieję, że Alex wreszcie będzie szczęśliwa z Harrym i matka jej nieznienawidzi. Z niecierpliwością czekam na nn
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Luna :3
Ps. Może zajrzysz do mnie- magiczna-tajemnica.blogspot.com nie jest wprawdzie o 1D ale może ci się spodoba?
Pss. Dodaję cie do czytanych
Psss. Gratuluję popularności bloga, ale przy takch rozdziałach to nie dziwne :)